poniedziałek, 18 marca 2013

Moje obrazy

Obrazy, które chcę pokazać nazywam moimi ponieważ sama je namalowałam, oprawiłam i znalazłam dla nich odpowiednie miejsce w moim mieszkaniu. Muszę jednak przyznać, że nie są one wytworem mojej bujnej wyobraźni a jedynie kopiami obrazków, które zwróciły moją uwagę i które były w miarę łatwe do namalowania.
Zdaję sobie sprawę, że są to tylko amatorskie malunki ale dla mnie są świetnym i kolorowym akcentem, który rozweselił i wypełnił mój pusty i ponury przedpokój :-)




Obrazy mają wymiary 50 X 70 cm. Pierwszy został namalowany farbami olejnymi a drugi akrylowymi.

Pufy

 Pufy powstały podczas ferii zimowych :-) Wykonałyśmy je z grubej tkaniny o ciekawym wzorze i wypchałyśmy wsadem styropianowym, który podczas wypełniania puf fruwał po całym mieszkaniu.
 Zaczęło się od tego, że dostałyśmy dwie zasłony, które znudziły się mojej mamie i które kompletnie nie pasowały do wystroju naszych mieszkań. Z tego powodu przeleżały sporo czasu w szafie lecz pewnego zimowego dnia wpadłyśmy na pomysł, żeby zrobić z nich pufy.
 Wykonanie takiej pufy jest dziecinnie łatwe o ile posiadacie maszynę do szycia. Z tkaniny wycięłyśmy dwa koła ( jedno to siedzisko a drugie to spód pufy ) oraz spory prostokąt ( krótszy bok to wysokość pufy a dłuższy musi wynosić troszkę więcej niż obwód naszych kół ) Tak przygotowane kawałki materiału zeszyłyśmy ze sobą, wypełniłyśmy wsadem i gotowe....
  I w ten sposób zasłony wróciły do swojej właścicielki tylko w lekko odmienionej formie :-)











sobota, 16 marca 2013

Sofa w nowym wydaniu

 Pierwsza przemiana :) Sofa została znaleziona na Tablicy i kupiona za nieduże pieniądze - to chyba była "miłość od pierwszego wejrzenia". :)
Oczami wyobraźni wyobrażałam sobie jak będzie wyglądać i czego będę potrzebować by zmienić jej oblicze. A potrzebowałam naprawdę niewiele bo tylko narzutę kupioną w Ikea za nieco ponad 50 zł, kilka guziczków i trochę koronki.
Chęci i zapału miałam dużo, poza tym w obiciu sofy pomógł mi mój chłopak, więc praca nie trwała długo :).
Sofę mam już ponad dwa lata i jestem zadowolona, jednak z nadejściem wiosny chciałabym dokonać kilku zmian w moim pokoju, więc sofa na pewno jeszcze się przemieni. :)








środa, 13 marca 2013

Zajączki

  Z racji tego, że zbliżają się Święta Wielkanocne cały nasz wolny czas poświęcamy na szycie zajączków. Małych i tych troszkę większych, ze sterczącymi uszami i kłapciatymi jednak wszystkie są śliczne i jak zwykle uszyte z wielką starannością i  dbałością o każdy szczegół.
 Jedne trafią już tradycyjnie do najbliższych, drugie do małej galerii w centrum miasta, a jeszcze inne na internetowy sklep z rękodziełem artystycznym - Srebrna Agrafka.
 Zachęcamy do ich oglądnięcia bo są słodkie i mają w sobie powiew wiosennej świeżości :-) a tego brakuje nam najbardziej kiedy zima nie chce odejść.




















sobota, 9 marca 2013

Początek...

Jak mówi stare polskie przysłowie: "Początek mały z pracą rośnie w kapitały".
Wszystko zaczęło się od aniołków...
Szyłyśmy je na początku ręcznie ponieważ żadna z nas nie posiadała maszyny do szycia.
Było to bardzo czasochłonne, ale sprawiało nam wiele przyjemności, radości i satysfakcji.
Pierwsze aniołki trafiały do rąk naszych znajomych i do rodzinny- podobały się :).
Z biegiem czasu pojawiły się maszyny do szycia jedna nowa druga używana , pojawiły się również nowe pomysły i inspiracje.
Wykonujemy aniołki,zajączki, renifery,lale, maskotki, broszki,naszyjniki itp.
Uwielbiamy zmieniać otaczające nas wnętrza, przerabiając strocie :P oraz tworząc nowe dekoracje.
Oto kilka wykonanych przez nas aniołków: