Miały to być małpki :) jednak po zakończeniu szycia i przyglądnięciu się stwierdziłam, że do małpek im daleko. Pierwszą myślą było "kurcze co za monstery" a ,że pierwsza myśl to podobno ta najlepsza to tak już zostało. :) Polubiłam je od razu mają taką sympatyczną buzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz